Modlitwa św. Franciszka z Asyżu:
Pozdrowienie cnót (w większości rękopisów kopiści zwą utwór ,,Pozdrowieniem cnót”, choć Tomasz z Celano, a za nim Boehmer, określił go jako ,,Pochwały cnót”)
1Bądź pozdrowiona, Królowo Mądrości, Pan niech cię strzeże z twą siostrą, świętą, czystą Prostotą. 2Pani święte Ubóstwo, Pan niech cię strzeże z twą siostrą, świętą Pokorą. 3Pani święta Miłości, Pan niech cię strzeże z twą siostrą, świętym Posłuszeństwem. 4Wszystkie najświętsze cnoty, niech was strzeże Pan, od którego się wywodzicie i pochodzicie. 5Nie ma w ogóle na całym świecie żadnego człowieka, który mógłby jedną z was posiadać, jeśli wcześniej nie umarłby. 6Kto jedną posiada, a innym nie uchybia, posiada wszystkie. 7I kto jednej uchybia, żadnej nie posiada i wszystkim uchybia (por. Jk 2, 10). 8I każda zawstydza wady i grzechy. 9Święta Mądrość zawstydza szatana i całą jego przewrotność.
10Czysta i święta Prostota zawstydza całą mądrość tego świata (por. 1Kor 2, 6) i mądrość ciała. 11Święte Ubóstwo zawstydza pychę i skąpstwo, i troski tego świata. 12Święta Pokora zawstydza pychę i wszystkich ludzi, którzy są ze świata, podobnie i wszystko co jest ze świata. 13Święta Miłość zawstydza wszystkie pokusy diabelskie i cielesne, i wszelką bojaźń cielesną. 14Święte Posłuszeństwo zawstydza wszelkie ludzkie i cielesne pożądania, 15i utrzymuje ciało w umartwieniu, aby było posłuszne duchowi i aby słuchało swego brata, 16i czyni człowieka poddanym i uległym wszystkim ludziom, 17i nie tylko samym ludziom, lecz także dzikim i okrutnym zwierzętom, 18aby mogły z nim czynić, co zechcą, na ile im Pan z wysoka pozwoli (por. J 19, 11).
 |
Caravaggio, Św. Franciszek (1606) |
Wszystkie pisma św. Franciszka i Klary:
Marta Czech