wtorek, 11 września 2012
Kiedy chorągiew idzie…
,,Zwyczaj jest czapkę zdejmować (...) kiedy chorągiew idzie. Częścią, iż w niej szanujemy osobę i władzę królewską, której ta chorągiew jest, częścią, że szanujemy odważnych tych mężów, którzy pod tą chorągwią służąc, bronią Ojczyzny, bronią dostojeństwa królewskiego. Częścią też, abyśmy ich ubłagali, żeby przeszli nie szkodząc nas, bo jak czapki nie zdejmiesz, to zaraz despekt, to daj wołu, daj konia, daj stację i podwodę, boś nie uszanował chorągwi." (ks. Szymon Starowolski, kanonik krakowski - fragment kazania)
Marta Czech
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz